CZAS NA PRAWDE

Każdy sezon ma swój początek i koniec. Jedni się cieszą z początków a drudzy z zakończenia. I jedni i drudzy lubią coś innego żegnać i witać. 

Nadszedł czas abyśmy się pożegnali z sezonem zimowym i zaczęli nowy sezon wiosenny. W każdym sezonie mamy inne priorytety i na co innego czas. Zawsze jest dobrze o tym pamiętać że każdy sezon ma swoje prawa i ma swoje plusy i minusy. Każdy z nas jest nastawiony na inne tematy w danym okresie roku. 

Zacznijmy sobie życie układać według koła roku a będziemy bardziej wydajni i radośni. Zaczniemy lepiej rozumieć samych siebie w związku z porą roku. Zauważajmy jakie zmiany zachodzą w nas gdy natura się zmienia. Przecież to ona dyktuje warunki nie my. Zacznijmy z nią współgrać a nasze życie będzie prostsze. Dawni ludzie tak właśnie żyli i nie mieli tyle stresu co my dziś.

Mamy wiele powodów dla których jest warto żyć zgodnie z naturą ale to wy macie je sami znaleść i rozumieć bo sami dobrze wiecie że bez waszych chęci to nie ma takiego sposobu aby się coś zmieniło i ruszyło aby się same życie polepszyło. Aby ktoś za was wasze życie poukładał i za was do czegokolwiek przekonał. Zawsze praca należy do was.

Może na wiosnę będzie wam się więcej chciało?

Może zacznijmy od tego co zgubione. Może zacznijmy od tego co stracone.

Pamiętaj! Nic się nie gubi i nie traci tylko zmienia swoje miejsce a czasem właściciela.

Przyroda to miejsce ciągłego ruchu. Nie mam takiej możliwości aby coś było ciągle w tym samym miejscu bez jakiejkolwiek zmiany. 

No i to ta zmiana tworzy w nas to poczucie utraty. Powoduje taką pewną dezorganizację. Wymuszoną zmianę.

A zmiana wynika z różnych powodów.

Pierwszy i najczęstszy to zmiana naszego toku myślowego na dany temat. Nawet jeśli nam się wydaje że tak nie jest to nasza sytuacja mówi samam za siebie. 

Drugi to nasza zmiana emocjonalna. Kiedy zmieniają się nasze emocje do danego tematu zmienia się sam temat.

Trzeci i na dziś ostatni to moment kiedy świadomie z czegoś rezygnujemy i dana rzecz przestaje nam być potrzebna nie będzie nam w stanie do niczego posłużyć. 

Jeśli coś przestaje być w naszej przestrzeni w naszym posiadaniu lub nie mamy pojecia gdzie to jest to może zamiast się złościć to może zastanówmy się jakie są relacje z danym przedmiotem lub inną rzeczą w naszym życiu. Co takiego w nas się zmieniło skoro ta właśnie rzecz postanowiła nie być dłużej w naszej rzeczywistości. A może po prostu nie jest na nią czas teraz - jutro spróbuję ponownie.

Jest wiele rodzajów smutku. Jest wiele powodów do smutku. Każdy z nas doświadczył w swoim życiu smutku i każdy dobrze zna jego uczucie. Mamy prawo być smutni bo smutek nie ma nic wspólnego z załamaniem się emocji czyli z popularną depresją. Smutek to uczucie które mamy głęboko w sercu czasem nawet do końca życie a czasem tylko chwile ale to nie emocje i nie EGO lub rozum. Smutek jest silniejszy od naszego chcenia lub nie. Jest silniejszy od naszego zrozumienia sytuacji i jest silniejszy od nas samych. Smutku nie można się pozbyć na zawołanie lub go zabić tabletkami. Smutku nie można się pozbyć ale można z nim żyć. To podstawa naszego uczucia i jedyne co możemy to go zaakceptować. 

Ale skąd pochodzi smutek? Z czego wynika? Jak powstaje?

Zawsze podstawą do smutku są nasze prawdziwe uczucia prosto z serca niepodważalne rozumem. Zawsze gdy nasze uczucia zostaną zranione lub bardzo mocno zaniedbane jest nam smutno. Nie można tego niczym nadrobić. 

Jedyne lekarstwo na smutek to zmiana danego uczucia na nowe na dokładnie to z którego powodu było nam smutno. Żadne inne tylko dokładnie to samo i na dokładnie tych samych warunkach tylko w odwrotny biegun. Jak wlewać wodę do dokładnie tego samego dzbanka.

Magnetyzm a poziom wibracyjne to dwie zupełnie różne sprawy dlatego że magnetyzm to dwa bieguny które się wzajemnie przyciągają a poziom wibracyjny to "dokładnie" te same wibracje i nadajecie na tych samych falach. Ten poziom wibracyjny jest bardzo silnie zbliżony do siebie i dlatego taka dobra komunikacja a magnetyzm to ten sam materiał ale różne nadawanie a przy odbieraniu zaczynają działać plusy i minusy i czym więcej jest ich na przemian tym lepsze przyciąganie. 

Magnetyzm raczej się nie zmienia ale jest to możliwe a przy poziomie wibracyjnym to zależne jest jak kto pracuje nad sobą i wtedy ma możliwość zmienić swoje wibracje.

Są jeszcze inne rodzaje przyciągań międzyludzkich ale jeśli chodzi o magnetyzm i wibracyjność to powinniśmy je bez problemów rozróżnić z bardzo prostego powodu.

Wibracyjność jest spokojna i kojąca i nie ma żadnych emocji a magnetyzm jest bardzo burzliwy i pełen emocji czasem pełen namiętności a czasem negatywnych emocji.

Przy tych samych wibracjach jest nam dobrze i błogo a przy magnetyzmie jest pobudzenie i chęć bycia non-stop i nie koniecznie - zawsze mamy dylemat.

I tak możemy zdefiniować. Oba te uczucia są bardzo silnie związane z ogromną chęcią przebywania z daną osobą.

Każdy z nas jest stworzony z miłości. Każdy z nas jest częścią tej miłości ale czy zna miłość? 

Ilu z nas tak naprawdę w życiu kochało? A ilu z nas się zakochało? Bo kochać można od zawsze czyli mamę tatę babcie dziadka siostrę lub brata ale jeśli mowa o zakochaniu to trochę inna sytuacja bo zakochujemy się w osobach i nie planujemy tego nie mamy na to żadnego wpływu i nie mamy żadnej kontroli. Zakochanie rządzi nami a nie my nim. Zakochanie przychodzi znienacka i może tak samo szybko minąć nawet nie będziemy mieli na to żadnego wskazania nic o tym świadczyć nie będzie ale to zawsze jest moment w którym się o tym dowiemy i to od nas zależy co postanowimy z tą informacją zrobić. To od nas zależy czy będziemy szczerzy z drugą osobą i powiadomimy ją o naszych uczuciach czy nie i zataimy to przed nią.

Powodów dlaczego się zakochujemy może być wiele ale to zbyt obszerny temat aby go dzisiaj poruszać. Ważne jest to że nasze zakochanie nie jest zakochaniem z rozsądku lub wymyślone sobie przez nas tylko płynie prosto z serca i nie mając na nie wpływu nie mamy też wpływu na nasze serce a to jest najlepszy dowód na to że co płynie z serca jest najpiękniejsze.

Magiczne momenty zdążają się każdemu ale każdy je inaczej nazywa. Każdy ma do nich inne podejście. Jest to zupełnie oczywiste z wielu powodów. Z racji naszego wychowania. Wyborów moralnych lub z racji naszego niedoinformowania. Jest jeszcze bardzo wiele powodów z którymi możemy się spotkać natrafiając na opinie innych. 

Natomiast fakt że każdy ma do czynienia z magią życia jest niepodważalny i nawet wielu naukowców potwierdza te wydarzenia i nie mają nawet możliwości im zaprzeczyć ale też nie bardzo nazywają je magią życia. Zawsze znajdą coś co pasuje do ich naukowych tłumaczeń. Ale to nie zmienia niczego. Jak zwał tak zwał. 

Mamy do nich wyjątkowe podejście bo są nam jak plaster na ranę jak miły dotyk jak ciepłe słowo. Są tak niesamowite że sami nie mamy czasem słów aby je opisać aby wytłumaczyć innym co właśnie się wydarzyło. Magia naszego życia jest tak obecna w naszej przestrzeni jak powietrze którym oddychamy. Zawsze krąży koło nas i tylko czeka na odpowiedni moment aby się przejawiać zaistnieć. I tak jak chętnie ją przyjmujemy tak chętnie ona się przejawia. 

Każde energie w naszej przestrzeni czekają na nasze myśli które działają jak magnes i mogły się do nas "przykleić" i zamanifestować to co ze sobą niosą to czym same w sobie są. Myśl to też energia więc działanie na tym samym poziomie wibracyjnym to coś tak oczywistego jak radio nastrojone na jedną audycję. Jeśli ustawimy na odbieranie kanału to już drugiego nie posłuchamy. I dokładnie tak jest z tym co istnieje dookoła nas a czego nie widzimy.

Jeśli zrozumiemy że energie w naszym życiu są zawsze i wszędzie i to tylko od nas samych zależy które do swojego życia zaprosimy to zaczniemy sobie sami życie układać według własnego uznania i upodobania.

Zapraszam wszystkich do zabawy. Zapraszam wszystkich do radości. Zapraszam wszystkich do uśmiechu. 

Zawsze jest powód do świętowania. Zawsze jest powód żeby coś zacząć. Zawsze jest powód żeby od czegoś zacząć. Kiedy znajdziemy taki powód do radości będziemy już mieli dobry początek potem zostaje robić coś na ta okazję. Potem zostaje tyko czynić.

Każdy nowy dzień jest dniem który można świętować i jest powodem do radości ale to od nas samych zależy jak się do tego odniesiemy bo to tyko od naszej decyzji zależy od tego czy widzimy w każdym dniu powód do radości.

Zacznijmy dostrzegać w naszym życiu najpierw te najmniejsze powody do świętowania a dopiero potem bierzmy pod uwagę te ogromne i oczywiste.

Jeśli zaczniemy się uczyć radości z tych najmniejszych to nasza radość będzie co raz większa. Ale jeśli tych małych nie doceniamy to i z dużych radości nie będzie a to dlatego że ciagle będziemy na coś czekać i więcej i więcej będziemy sobie wyobrażać i nic nas nie będzie zadowalać bo nic nie będzie spełniać naszych oczekiwań a jak coś się pojawi niespodziewanie to rozzłoszczenie lub zagniewanie w nas zastanie.

Cieszmy się z tego co mamy i z tego co nie mamy.

Zaczynamy nowy sezon. Zaczynamy nowy etap życia. Od wiosny wszystko się zaczyna. Od wiosny można powiedzieć budzi się wszystko do życia. Nowe energie wchodzą w nasze przestrzenie i nowe budzi się w nas. Każdy ma inne plany na cały rok ale od wiosny wszyscy nabierają większej ochoty na działanie. Zatem przyciągamy do siebie mnóstwo spraw które czekają już na nas ustawione w kolejce i czekają na naszą ochotę do działania.

Zacznijmy podejmować wyzwania i to wszystko co się z nimi wiąże. Zacznijmy kreować nowe przedsięwzięcia aby mieć nowe osiągnięcia. Każde nowe zadania niechaj nam się w głowie i rękach "palą" bo to czas wzmożonego prosperowania.

Bądźmy chętni do pracy i nowych wyzwań bo to co na wiosnę po siejemy to na jesień zbierzemy. Każdy nowo powstały projekt niechaj będzie pilnowany i pielęgnowany. Niechaj każda nasza praca będzie tą która się opłaca. Zacznijmy nowy sezon z nowymi motywacjami a sami będziemy zauważać jak nam się życie zmienia.

Nowa pora roku - nowa pora w życiu.

Mało wiemy o tym co nas czeka. Mało wiemy o tym gdzie nas prowadzi los i mało wiemy o tym co nam życie niesie. Ale na tyle ile mamy wpływ bądźmy kreatorami swojej rzeczywistości.

Zabieganie o coś. Zabieganie o kogoś. Zawsze jest o co zabiegać. Zawsze jest o co się starać. Jesteśmy zawsze w trybie starania się jeśli nam na czymś zależy jeśli chcemy dobrze wypaść. Jeśli mamy jakieś plany w stosunku do kogoś lub do czegoś. 

A czy mamy na względzie samych siebie? A czy mamy na względzie zabieganie o siebie dla samych siebie?

Jak wielu z was jest tego świadomych że należy być dla siebie bardziej niż zwykle i należy dbać o swoje własne względy tak samo jak o względy innych. 

Możecie się zastanawiać o co tu tak naprawdę chodzi bo nigdy wcześniej się nad tym nie zatrzymywaliście.

Zacznijmy od tego że jesteście a przynajmniej powinniście być dla siebie najistotniejsi. Powinniśmy dbać o siebie jak o własne dzieci. Powinniśmy mieć na względzie swoje własne dobro i brać pod uwagę nasze pragnienia i to czego nie chcemy. 

Kto inny ma o nas dbać każdego dnia jak nie my sami.

Kto ma nam zapewnić to czego pragniemy jak nie my sami.

Kto ma mam zadawać pytania i udzielać odpowiedzi jak nie my sami.

Przecież to my sami znamy siebie najlepiej. Każdego dnia spędzamy ze sobą czas więc bądźmy szczęśliwi z tego powodu i kochajmy siebie bo tylko siebie tak na prawdę mamy.

Zawsze jest co zachować dla siebie samego. Zawsze jest co mieć w ukryciu przed ludźmi. Mamy bardzo wiele takich prywatnych spraw. Tematów które powinniśmy zachować tylko dla siebie tematów które są tylko nasze które nie należą do tych którymi można się dzielić. Mamy swoje własne małe tajemnice i nie mamy obowiązku się nimi z nikim dzielić. 

Ale to co do tych tajemnic należy to już zupełnie inny temat. Zadaniem każdego z nas jest dobrze się zastanowić co tak naprawdę jest tyko nasze i czym nie powinniśmy się dzielić z nikim.

Jest wiele takich tematów.

Jednym z nich jest nasza wewnętrzna praca nad własną świadomością. To temat który jest bardzo szeroki i głęboki i często jest tak że mamy doświadczenia lub przemyślenia którymi chcemy się podzielić z innymi a to wcale nie jest takie miłe do słuchania jeśli nie rozumiesz tego co ktoś opowiada. Bo nam - którzy opowiadają - wydaje się to takie proste i oczywiste i z wielką ochotą się dzielimy. A może ktoś nie ma ochoty słuchać o czymś co nas zadziwiło lub zaskoczyło. 

Dla każdego ten sam temat będzie inaczej postrzegany. Zamiast dzielić się z innymi słowami dzielmy się uśmiechem a to przyniesie lepsze efekty i lepsze porozumienie.

Zajmiemy się dzisiaj różnicami między kreowaniem a marzeniami.

 Kiedy kreujemy naszą rzeczywistość jesteśmy w trybie czynnym. Mamy pełną uwagę na temat tego co właśnie kreujemy. Mamy dobrze zaplanowane szczegóły i mamy dobrze zaplanowane inne tematy dookoła. 

A jeśli marzenia są w naszej głowie to zaczynamy mieć dużo różnych myśli na jeden temat i to wszystko jest bardzo płynne i nie konkretne. Zawsze jest to kolorowy zastrzyk w naszej wyobraźni. 

Kiedy układamy rzeczywistość nasza energia jest bardzo nasilona i bardzo aktywnie działa nasz układ nerwowy. A kiedy marzymy jesteśmy zrelaksowani i odpuszczamy sobie napięcia emocjonalne i nie jest aktywna wtedy nasza energia twórcza a my przechodzimy w stan bierny.

Każdy z nas ma swoje marzenia ale żeby zaczęły się spełniać i mamy zamiar je urzeczywistniać musimy przejść ze stanu biernego w stan czynny i musimy zastąpić relaks pełnym skupieniem. Każde jedno marzenie musi dostać zastrzyk energii twórczej aby mogło zamienić się w egregor aby mogło zacząć istnieć i być widoczne w potencjale dla kosmosu.

Zacznijmy zamieniać marzenia w rzeczywiste zdarzenia. Zacznijmy sami sobie spełniać marzenia.

Zapobiegliwość to cecha ludzi niepewnych. Niepewnych siebie samych. Niepewnych wszelkiego rodzaju swoich decyzji. Niepewnych jutra i niepewnych co ich życie znaczy. 

Zapobiegliwość to działanie na wszelki wypadek - tak jakby wypadki się zdarzały... Zapobiegliwość to dawanie wyjścia takim zdarzeniom których nie jesteśmy w sanie zdefiniować. To usprawiedliwianie losu i chęć dania mu drugiej szansy bo wydaje się komuś że to co się właśnie wydarzyło było niewypałem lub bardzo nieudaną akcją. 

Ludzie którzy są zapobiegliwi mają bardzo niskie mniemanie o sobie i o swoich osiągnięciach. Nie traktują siebie poważnie bo nie rozumieją sytuacji z którą mają do czynienia.

Ludzie zapobiegliwi nie szanują decyzji innych ludzi ale nie dlatego że nie maja do nich szacunku ale dlatego że się wstydzą tego co robią inni bo nie potrafią zrozumieć że to ich nie dotyczy.

Mają małe poczucie realnego znaczenia siebie samych w życiu innych ludzi. Nie przejmują się tak bardzo sobą jak innymi. Mają problemy z pokochania siebie w całej okazałości. 

Zapobieganie w życiu życia niczego dobrego nie objawi. Objaw się światu a życie cię ucieszy i poruszy twe serce na nowo.

Zwiastun to zapowiedź. Zwiastun to wybrany mały kawałek aby pokazać treść aby zachęcić aby można było nabrać ochoty aby można było się zorientować co się będzie działo. 

Ale skąd wiemy że to co się dzieje jest zapowiedzą tego co ma nadejść w przyszłości w całości tego co ma nadejść w naszym życiu. Jak rozpoznać zwiastun? Jak go nie pomylić z niczym innym? Jak go nie przegapić? Jak zrozumieć o czym mówi?

Te wszystkie pytania łączy jedna odpowiedz.

Zawsze bądź czujny i słuchaj siebie.

Jeśli zaczniecie słuchać siebie zaczniecie rozróżniać energie które do was płyną. Zaczniecie je rozpoznawać i będziecie rozpoznawać co do was przychodzi. Jeśli będziecie mieć taki zwiastun na pewno go nie przegapicie.

Każdy kto rozumie swoje odczucia i jest skupiony na tym zawsze będzie czuł zmianę i może czasem nie można jej zdefiniować lub ciężko określić ale jesteśmy w stanie ją wyczuć. Kiedy czujemy takie zmiany możemy być bardziej czujni na wydarzenia z nimi związane i na to co się do około nas dzieje. Nie możemy być pewni że to właśnie jest nasz zwiastun ale możemy być pewni że to co jest jest nietypowe lub nowe w naszym życiu.

Każdy kto wie jak działa zasada przyciągania będzie wiedział również jak jej używać na co dzień. Ale są tacy z was którzy ją znają ale nie używają i są tacy którzy nie używają bo nie wiedzą jak ona dokładnie działa. Jak działa ten cały mechanizm Zasady Przyciągania.

Więc dziś dla zainteresowanych przedstawię podstawy i to co można i czego się nie powinno. 

Zasada Przyciągania to nic innego jak rezonans twoich myśli i uczuć. To twoje myśli i uczucia które wysyłasz w świat wracają do ciebie w postaci fizycznej. To ty po przez to o czym myślisz decydujesz czego pragniesz dla siebie.

I nie ma tu nic co można by było dodać.

Jak widać jest to coś zadziwiająco prostego. Więc dlaczego z tego nie korzystamy?

Zaczynamy ale nie kończymy. Zawsze pojawia się coś w naszej głowie co nam burzy naszą układankę. Więc mamy kolejny przykład jak istotna jest świadomość myślenia i mówienia. Jak istotne jest pozytywne myślenie i nie pozwalanie sobie na stresy.

Kiedy zaczniemy ją stosować w każdej minucie naszego życia wtedy będziemy tak jak chcemy zmieniać swoją rzeczywistość. A do tego czasu jeszcze długa droga i wiele treningu.

Ale to nie znaczy że nie możemy zacząć od razu.

Zdążają się takie dni gdzie jesteśmy bardziej zatroskani niż zwykle. Zdarzają się takie dni że nasze troski zdają się być dużo większe niż w inne dni. Zdążają się takie dni gdzie mamy dużo więcej tych trosk niż zwykł.

No i co wtedy?

Nie dajmy się ponieść emocjom które się radykalnie zmieniły się ze względu na nasze samopoczucie. Nie ulegajmy nieprzychylnym wpływom planet. Nie dajmy się sprowokować ludziom którzy jeszcze nie polubili żyć w pozytywnym nastawieniu. Nie nakręcający się sami na co raz większe obroty machiny zwanej stres. Bądźmy cały czas świadomi że to tylko dziś - jutro wszystko minie. 

Nie muszę niczego wyolbrzymiać. To jest i nigdzie nie zniknie zajmę się tym na spokojnie kiedy emocje opadną. 

Ważne żeby wiedzieć co możemy zrobić najpierw dla siebie a dopiero potem dla sprawy. Bo jeśli my będziemy na właściwych torach to i sprawa się rozwinie pozytywnie. Jeśli nasz umysł będzie splątany i zagmatwany to nic w takim stanie nie jest proste więc zawsze trzeba zacząć od samego siebie a dopiero wtedy brać się za inne tematy.

Za wszelką cenę przywołujecie w sobie spokój a dopiero wtedy zabierajcie się za myślenie. 

TYLKO SPOKÓJ NAS URATUJE.

Każde życzenie które wypowiadamy na głos zostaje zapisane w przestrzeni i czeka na powiększenie się zasobu energetycznego tak aby mogło zaistnieć w naszej przestrzeni tak aby mogło się zamanifestować. Ale są życzenia które są wypowiadane z tak ogromną mocą i tak ogromną energią że nie trzeba ich powtarzać kilka razy wystarczy ten jeden i to jest wszystko co jest potrzebne ale to jeszcze nie powód do jego spełnienia to dopiero początek bo musi być odpowiedni czas do tego aby nasze życzenie mogło się spełnić.

No i ten sam czas jest na wasze zapominanie. Zapominacie o co prosicie. Zapominacie o swoich własnych życzeniach ale co jest najistotniejsze w tym całym temacie to fakt że naprawdę wiele energicznych życzeń i energetycznych próśb nie jest przez was traktowanych poważnie. Wiele z nich jest w akcie złości lub zachwiania emocjonalnego i nie ma to dla was nic wspólnego z życzeniami. Ale to nie ma żadnego znaczenia dla kosmosu dla niego energia wypowiedziana jest taka sama u każdego z nas i nie ma znaczenia świadomie czy nie. Dla niego liczy się energia.

A więc może już czas aby zacząć przywiązywać uwagę do tego co mówimy no i jeśli czegoś sobie życzymy pamietajmy o tym i jeśli przyjdzie nie bądźmy zdziwieni.

I pamiętajcie że kosmos nie słyszy słowa NIE.

Nie o zaproszenie na wesele tym razem chodzi.

Tym razem rozmawiamy o dawaniu zaproszenia innym do naszego życia.

Jak to może wyglądać... Jak możemy zaprosić kogoś do naszego życia?

Wcale nie mówimy o związkach tylko i wyłącznie. Czasem zapraszamy do swojego życia ludzi z którymi spędzamy dużo dziennego lub nocnego czasu. Mam na myśli pracę lub inne czynności. 

Ale wracając do rzeczy. Każdy z nas jest z innego powodu zapraszany do życia innych no i my z różnych powodów zapraszamy. Każdy ma jakiś powód i takich powodów jest naprawdę od groma i na każde nasze zaproszenie ktoś odpowie. Bo gdy zapraszamy nieświadomie to i osoby które się pojawią w naszym życiu nie mają świadomości że odpowiedziały na zaproszenie. Jeśli zaproszenie jest werbalne to sprawa jest prosta i oczywista. Ale jeśli zaproszenie jest z poziomu duszy to nawet my sami nie mamy o tym pojęcia i wtedy jedyne co możemy zrobić to zastanowić się co takiego chciałam / chciałem się nauczyć skoro ta właśnie osoba pojawiła się w moim życiu i teraz mam szanse. Lub o co prosiliśmy lub jakie mieliśmy życzenia ostatnio.

Bo prawda jest taka że nie dostajemy tego co chcemy ale to o co prosimy. Tylko nasze oczekiwania znacznie mogą się różnić od efektu końcowego tego co dostaliśmy.