OBFITOŚĆ
Obfitość tego świata. Obfitość Matki Ziemi. Obfitość tego co dookoła nas.
Jeśli zrozumiemy że nie mamy się czym przejmować w związku z obfitościami w naszym życiu. Jeśli zrozumiemy że niczego nam nie braknie. Przestaniemy myśleć o straszliwym braku który jest wytworem systemu i naszego umysłu będziemy mogli się cieszyć nieograniczonymi możliwościami tego świata w sposób naturalny i nieograniczony i nie zachłanny ale całkiem naturalny.
Każdy będzie miał tylko tyle ile mu potrzeba a nie tyle ile ma ochotę zagarnąć tyle ile ma w zasięgu wzroku i nie ma znaczenia czy mu to potrzebne czy nie - ma być jego!
Takie postrzeganie bogactwa tego świata nie prowadzi ani do równowagi ani do przepływu ani do rozkwitu następnego.
Wszystkie zachowania ludzi powinny być dyktowany potrzebą serca a nie chorego EGO. Każdy zawsze powinien patrzeć na to czego naprawdę pragniesz a nie jakie ma zachcianki. Ze względu na ilość tego co się obecnie znajduje w zasięgu naszego wzroku powinien tym bardziej odróżnić potrzebę od bezmyślnego posiadania od chęci zaspokajania braku tego czego mu zakupy nie mogą dać.
Zapraszam wszystkich do zastanowienia się nad różnicą pomiędzy zachcianką a chęcią posiadania.
Dodaj komentarz